niedziela, 7 listopada 2010

5cm na sekundę czyli tempo w jakim rozlana kawa przez Arashiyamę leci na podłogę

Sporo czasu upłynęło od kiedy cokolwiek ostatnio się tutaj pojawiło, ale basta! moi państwo.
Nie rozdrabniając się zanadto oto popełnię wpis:

O ile ktoś śledzi jesienne seriale, a szczerze powiedziawszy naprawdę jest co pośledzić, to możliwe iż zawiesił oko nie raz i nie dwa razy na serii o maid cafe, któreż to ani nie jest do końca "maid" ani "cafe".
Soredemo Machi wa Mawatteiru, ponieważ o tym mowa, jest serialem komediowym z humorem zarówno, abstrakcyjnym, jak i, sytuacyjnym.
Całość ma miejsce w kafejce "Nadmorskiej", która ma tyle do morza ile przeciętny mieszkaniec Szwajcarii...
Co więcej, nad kawiarenką, a raczej baro-podobną spelunką, piecze trzyma pani o uroku schodzonego kapcia.
Nie żeby jakoś specjalnie pogrążyć to miejsce, o niecieszącej się dobrą sławą miejscówce nawet wśród mieszkanców, w zasadzie nie ma tam nic co by mogło być interesujące. Nie jest to miejsce na randkę, na lunch, na rozmowę biznesowa.
A jednak, jest pewien bywalec godny miana stałego klienta - Sanada Hiroaki. 

Co w tym miejscu robi ten chłopak?

Otóż pech, zrządzenie losu tudzież znajomość od dziecka spowodowały, iż wybranka serca tegoż młodzieńca, dorabia sobie właśnie w tej kafejce. A na imię jej Arashiyama Hotori.

Hotori jest fleją, niezdarą i ma dzikie aspiracje by zostać nastoletnią panią detektyw - brak zinteresowania matematyką skutecznie uniemożliwia spokojne snucie tych marzeń, a co gorsza, moralnie poprawny pan Moriaki uczący matematyki, zdecydowanie sprzeciwia się pracy w maid cafe. Bujna wyobraźnia oraz iście ułańska fantazja Hotori odczytuje to wszystko jako afekt pana nauczyciela...

A jeśli już mowa o afektach, wcześniej wspomniany Sanada Hiroaki stał się wabikiem, przez który dobrze ułożona i poprawna uczennica, jaką jest Tatsuno Toshiko, decyduje się również zostać maid. Równie silnym bodźcem jest ogólna prezencja całej knajpki.
Sanada jest typową tsundere i nemesis biednej Arashiyamy - pomijając że jest ładna i dobrze ułożna ma duży biust czego Hotori niemoże przeboleć.



Skoro mowa o takich zażyłościach , to muszę napisać słów kilka o wielkiej pasjonatce tenisa stołowego. Mistrzyni paletki oraz dobrej koleżance Arashiyamy jakś jest Haribara Harue o końskim zdrowiu... no na pewno o końskim uśmiechu.



Jest też pewien intrygujący blond chłopiec od kota, policjant gotów zamordować Hotori, banda szkolnych huliganów na tyle starych, że są zwykłymi facetami w średnim wieku prowadzącymi sklepiki nieopodal kafejki "Nadmorskiej". No i kosmici.






Za zanimowanie mangi autorstwa Ishiguro Masakazu wzięło się studio SHAFT słynące ze wspaniałych animacji czołówek, co też ma miejsce tutaj. Oryginalna sekwencja otwierająca ośmiesza wręcz niskobudżetowy klip z Maayą Sakamoto, która śpiewa utwór "Down Town" (z tego co widać w openingu, aranżacją zajął się zespół Round Table, a cała kompozycja pochodzi z lat siedemdziesiątych).

Dotychczasowe odcinki zamykał kawałek w "wykonaniu" samych pokojówek, i jak tekst piosenki sam mówi, nie jest to za bardzo kawałek rockowy ale i tak go grają najlepiej jak mogą.


Reżyseria: Akiyuki Shinbo
Scenariusz:  Katsuhiko Takayama

Obsada (seiyuu - postać):

Chiaki Omigawa - Arashiyama Hotori
Miyu Irino - Hiroyuki Sanada
Yuuki Aoi - Toshiko Tatsuno
Takahiro Sakurai - Uki Isohata (właścicielka)
Ryoko Shiraishi - Harue Haribara




Oficjalna strona TBS:  http://www.tbs.co.jp/anime/soremachi/
Oficjalna strona Ponycanyon: http://seaside.ponycanyon.co.jp/ 

Opening:


Ending:

 


~keik



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz