Oha-lucky!
Po pierwsze - wybaczcie. Jesteśmy w trakcie omawiania całej struktury bloga i wszystkich rzeczy, które możemy zmienić na lepsze, w końcu mamy aspiracje, by cały czas się rozwijać. Z tego powodu zaniedbujemy (delikatnie mówiąc) przepływ wiadomości, którymi chcielibyśmy się z wami dzielić. Mam jednak nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku dni osiągniemy porozumienie co do najistotniejszych zmian jakie chcielibyśmy poczynić. Kiedy to nastąpi blog ruszy pełną parą, z ustalonym harmonogramem, który pomoże przede wszystkim nam, czyli autorom, na konsekwentne prowadzenie serwisu. A teraz dość marudzenia, czas na newsy!

Wspomniany przeze mnie w jednym z poprzednich postów
Fumihiko Sori nie próżnuje. Nie dość, że ma zająć się produkcją anime opartego na grze
Dragon Age, to będzie też reżyserem adaptacji filmowej, kultowej mangi pt.
Ashita no Joe, autorstwa
Takamori Asao i
Chiba Tetsuya. Główną rolę, czyli znanego chyba wszystkim miłośnikom starszych mang Yabuki Joe, zagra
Yamashita Tomohisa, członek grupy
NEWS. Rolę jego mentora, Tange Danpei, powierzono aktorowi i miłośnikowi boksu
Kagawa Teruyuki, znanego chociażby z ekranizacji
20th Century Boys. W postać głownego antagonisty, a raczej rywala naszego bohatera, czyli Toru Riikishi, wcieli się
Iseya Yusuke, mający na swym koncie m.in. występ w ekranizacji
Casshern.
Piszę o tym wszystkim nie tylko ze względu na wagę wydarzenia jakim będzie ten film ale również z powodu ukazania się na stronie głównej projektu 30-sekundowego trailera. Dlatego też chciałbym niniejszym zmobilizować wszystkich do kliknięcia w poniższych
link (przycisk "NEW! 特報" po lewej stronie). Btw, jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji przeczytania samej mangi - DO IT!

Jakiś czas temu, buszując w otchłani internetu, natrafiłem na mangę
Freezing, będącą dziełem duetu
Lim Dall-Young & Kim Kwang-Hyun. Główny bohater tego dzieła, to młody człowiek imieniem Kazuya (
moyase, moyase~), którego siostra padła ofiarą stworzeń z innego wymiaru, zwanych
Nova. Siostra nie była jednak zwykłą damą w niebezpieczeństwie, bezbronną wobec okrucieństwa paskudnych obcych. Należała ona bowiem do jednego z oddziałów wyspecjalizowanych wojowniczek, stworzonych i trenowanych właśnie do zadań bojowych przeciwko najeźdźcom z bardzo, bardzo daleka. I tak oto jej brat, chcąc pomścić śmierć ukochanej siostry, wstępuje do akademii
Genetics, szkolącej wyżej wymienione wojowniczki zwane
Pandora. Tam spotyka pewną uroczą panienkę imieniem Bridgette i... I tyle. Nie mam zamiaru zdradzać wam więcej, a ten krótki opis jest powodowany pojawieniem się w necie
zajawki, która spełnia moje życzenie - wiosną roku 2011 ma ukazać się anime na podstawie mangi - oto również właściwy news, którym chciałem was w ten zawoalowany sposób poczęstować. Osobiście nie mogę się już doczekać, a tym, których udało mi się zainteresować polecam w międzyczasie randkę z mangą.
Na koniec aktualny ranking wyświetlanych w japońskiej tv

anime. Na miejscu pierwszym przygody mieszkającej wraz z mężem, dziećmi i rodzicami
Sazae-san, pełne humoru i uroków dnia codziennego. Srebrny medal przypadł tym razem
Chibi Maruko-chan, uczennicy szkoły podstawowej, której życie również pełne jest humoru oraz radości i zmartwień jakie niesie ze sobą stara, dobra codzienność. Natomiast na trzecie miejsce podium wdarła się załoga kapitana Luffyego.
One Piece wciąż popularne i szczerze mówiąc dziwię się, że nikt tego jeszcze nie pokazuje w naszej kochanej
RP. Popularność mangi i łaknienie za jej wydaniem w Polsce są ogromne (przynajmniej z tego co dociera do mnie za pomocą przeróżnych for internetowych), toteż anime na pewno nie narzekałoby na brak frekwencji. Reszta rankingu -
right here!
Over and out.
~goe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz