Tak jest, zdjęcia gotowe, słów kilka również, tak więc niniejszym przystępuję do fotorelacji...
XI Międzynarodowy Turniej Kendo o Puchar Bałtyku "Kendo Baltic Cup - Gdynia 2010"
W dniach 17-19 września b.r. mieliśmy okazję poobcować trochę bliżej z dość odległą, i raczej niezbyt znaną w naszym kraju, dyscypliną sportową jaką jest kendo.
Kendo w języku japońskim znaczy dosłownie "droga miecza" (剣 [ken] miecz, 道 [do] droga) i jak się łatwo domyślić, nie jest sztuką walki której oś to nudne treningi i naparzanie mieczem.
W kendo istotne, a dla wielu, ważniejsze są aspekty duchowe, wewnętrzne poszukiwania właściwej drogi. Trening fizyczny przekłada się na hart ducha by stawić czoła wrogom, nie tylko w fizycznym tego słowa znaczeniu.
Co by po krótce opisać rynsztunek kendoki:
- kendoka właściwy - wojowniczy wojownik ;)
- plisowane spodnie i miękka odzież wierzchnia
- zbroja kendo: hełm osłaniający również ramiona, pancerz na klatkę piersiową, osłona na podbrzusze i uda, rękawice
- "miękki" miecz shinai (składa się z 4 listew bambusowych i struny na "górnej" krawędzi, ale uwierzcie, jest on miękki tylko w porównaniu z bokkenem, drewnianym mieczem wykonanym z jednego kawałka drewna)
W kendo walczy się na bosaka ale dopuszczalne jest noszenie specjalnych skarpeto-podobnych butów z lekkiego materiału (wyglądają trochę jak buty ninja jeśli ktoś nie ma pojęcia co to może być).
Istota kendo to wyprowadzenie i zadanie ciosu z okrzykiem bojowym, wykrokiem (tupnięciem) i samym ciosem.
Są trzy rodzaje ciosów - cięty, siekany i kłóty, z czego ten ostatni jest najtrudniejszy do wykonania, więc najrzadziej spotykany ze względu na duże ryzyko.
Kendo charakteryzuje się znikomym podziałem na grupy - zasadniczo młodzik może wylosować seniora jako przeciwnika, a przedstawicielka płci pięknej na wojownika z pod znaku planety Mars.
Od niedawna można zaobserwować coraz więcej dziewcząt podążających drogą miecza.
Hajime! |
A teraz z powrotem o imprezie.
18 września w szranki stanęło niespełna stu wojowników z Europy (Polska, Ukraina, Wielka Brytania, Finlandia, Rosja i Niemcy).
Walki eliminacyjne zaczynały się około godziny 10:00, które trwały przeszło 4 godziny.
Wielką walecznością i determinacją odznaczyli się faworyci - Hans Peter Herr i Jan Ulmer z Niemiec oraz Fin Akseli Korhonen.
Całości przyglądali się sędziowie oraz zaproszeni goście z EFK i IFK:
- Jean-Pierre Raick 7 dan
- Alain Ducarme 7 dan
- Andrzej Kustosz 6 dan
- Hiroshi Ito 6 dan
- Raf Bernaers 6 dan.
Pan Ito bacznie przyglądał się wszystkim pojedynkom. |
Pomiędzy eliminacjami, ćwiartkami finałowymi, widz miał okazję nacieszyć oko pokazem fechtunku i katami w wykonaniu najlepszych mistrzów naszego kraju.
Ciąg dalszy walk.
Już wiadomo - wygrywa reprezentant Niemiec, Jan Ulmer.
A oto lista zwycięzców:
1. Jan Ulmer (Niemcy)
2. Rafał Jaśtak (Poznań)
3. Bartosz Barylski (Gdynia) i Oskar Dziugieł (Szczecin)
Na sam koniec był mini turniej; Polska vs. Reszta Europy.
Widać było iż nasi zawodnicy się rozluźnili oraz czuć było przygaszone emocje tych, którym podium uciekło z pod nóg.
Po walkach, przed rozdaniem pucharów, na deski hali wstąpiły dzieci ćwiczące szermierkę. Osobiście odebrałem to jako osobliwe, acz nie do końca poważne... |
Koniec! Teraz jeszcze tylko rozdać nagrody! |
Bartosz Barylski (Gdynia) i Oskar Dziugieł (Szczecin) |
Od lewej: Oskar Dziugieł, wicemistrz: Rafał Jaśtak (Poznań), oraz zwycięzca turnieju: Jan Ulmer (Niemcy) |
Pożegnanie uczestników imprezy. |
I tak to właśnie było.
Mimo iż Kendo w Polsce jest mało znane (nadal!) mamy bardzo mocną kadrę nauczycielską, a nasze sekcje i reprezentanci wciąż zdobywają prestiżowe nagrody, wyróżnienia oraz medale na całym świecie.
W przyszłym roku, w maju, Gdynia będzie organizatorem Mistrzostw Europy w Kendo - przyjedzie ponad 1000 uczestników! Miejmy nadzieję że i na tej imprezie nasi zawodnicy będą triumfować.
Na koniec, chciałbym wszystkich zainteresowanych zaprosić do odwiedzenia dwóch stron sekcji Kendo z Gdyni i Sopotu:
~keik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz