wtorek, 21 września 2010

XI Międzynarodowy Turniej Kendo o Puchar Bałtyku "Kendo Baltic Cup - Gdynia 2010"

Nareszcie udało mi się przekopać wszystkie zdjęcia!
Tak jest, zdjęcia gotowe, słów kilka również, tak więc niniejszym przystępuję do fotorelacji...

XI Międzynarodowy Turniej Kendo o Puchar Bałtyku "Kendo Baltic Cup - Gdynia 2010"

W dniach 17-19 września b.r. mieliśmy okazję poobcować trochę bliżej z dość odległą, i raczej niezbyt znaną w naszym kraju, dyscypliną sportową jaką jest kendo.
Kendo w języku japońskim znaczy dosłownie "droga miecza" (剣 [ken] miecz, 道 [do] droga) i jak się łatwo domyślić, nie jest sztuką walki której oś to nudne treningi i naparzanie mieczem.
W kendo istotne, a dla wielu, ważniejsze są aspekty duchowe, wewnętrzne poszukiwania właściwej drogi. Trening fizyczny przekłada się na hart ducha by stawić czoła wrogom, nie tylko w fizycznym tego słowa znaczeniu.

Co by po krótce opisać rynsztunek kendoki:
  • kendoka właściwy - wojowniczy wojownik ;)
  • plisowane spodnie i miękka odzież wierzchnia
  • zbroja kendo: hełm osłaniający również ramiona, pancerz na klatkę piersiową, osłona na podbrzusze i uda, rękawice
  • "miękki" miecz shinai (składa się z 4 listew bambusowych i struny na "górnej" krawędzi, ale uwierzcie, jest on miękki tylko w porównaniu z bokkenem, drewnianym mieczem wykonanym z jednego kawałka drewna) 

W kendo walczy się na bosaka ale dopuszczalne jest noszenie specjalnych skarpeto-podobnych butów z lekkiego materiału (wyglądają trochę jak buty ninja jeśli ktoś nie ma pojęcia co to może być).

Istota kendo to wyprowadzenie i zadanie ciosu z okrzykiem bojowym, wykrokiem (tupnięciem) i samym ciosem.
Są trzy rodzaje ciosów - cięty, siekany i kłóty, z czego ten ostatni jest najtrudniejszy do wykonania, więc najrzadziej spotykany ze względu na duże ryzyko.

Kendo charakteryzuje się znikomym podziałem na grupy - zasadniczo młodzik może wylosować seniora jako przeciwnika, a przedstawicielka płci pięknej na wojownika z pod znaku planety Mars.
Od niedawna można zaobserwować coraz więcej dziewcząt podążających drogą miecza.

Hajime!

A teraz z powrotem o imprezie.

18 września w szranki stanęło niespełna stu wojowników z Europy (Polska, Ukraina, Wielka Brytania, Finlandia, Rosja i Niemcy).

Walki eliminacyjne zaczynały się około godziny 10:00, które trwały przeszło 4 godziny.
Wielką walecznością i determinacją odznaczyli się faworyci - Hans Peter Herr i Jan Ulmer z Niemiec oraz Fin Akseli Korhonen.

Całości przyglądali się sędziowie oraz zaproszeni goście z EFK i IFK:
  • Jean-Pierre Raick 7 dan
  • Alain Ducarme 7 dan
  • Andrzej Kustosz 6 dan
  • Hiroshi Ito 6 dan
  • Raf Bernaers 6 dan. 

< /div>
Pan Ito bacznie przyglądał się wszystkim pojedynkom.









Pomiędzy eliminacjami, ćwiartkami finałowymi, widz miał okazję nacieszyć oko pokazem fechtunku i katami w wykonaniu najlepszych mistrzów naszego kraju.











Ciąg dalszy walk.














Już wiadomo - wygrywa reprezentant Niemiec, Jan Ulmer.

A oto lista zwycięzców: 
1. Jan Ulmer (Niemcy)
2. Rafał Jaśtak (Poznań)
3. Bartosz Barylski (Gdynia) i Oskar Dziugieł (Szczecin)

Na sam koniec był mini turniej; Polska vs. Reszta Europy.
Widać było iż nasi zawodnicy się rozluźnili oraz czuć było przygaszone emocje tych, którym podium uciekło z pod nóg.








Po walkach, przed rozdaniem pucharów, na deski hali wstąpiły dzieci ćwiczące szermierkę. Osobiście odebrałem to jako osobliwe, acz nie do końca poważne...
 

Koniec! Teraz jeszcze tylko rozdać nagrody!
Bartosz Barylski (Gdynia) i Oskar Dziugieł (Szczecin)
Od lewej: Oskar Dziugieł, wicemistrz: Rafał Jaśtak (Poznań), oraz zwycięzca turnieju: Jan Ulmer (Niemcy)
Pożegnanie uczestników imprezy.


I tak to właśnie było.
Mimo iż Kendo w Polsce jest mało znane (nadal!) mamy bardzo mocną kadrę nauczycielską, a nasze sekcje i reprezentanci wciąż zdobywają prestiżowe nagrody, wyróżnienia oraz medale na całym świecie.
W przyszłym roku, w maju, Gdynia będzie organizatorem Mistrzostw Europy w Kendo - przyjedzie ponad 1000 uczestników! Miejmy nadzieję że i na tej imprezie nasi zawodnicy będą triumfować.

Na koniec, chciałbym wszystkich zainteresowanych zaprosić do odwiedzenia dwóch stron sekcji Kendo z Gdyni i Sopotu:

~keik 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz